Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2020

Ładnie, bardzo ładnie!

Ewa Mićka zdominowała tzw. media zawierciańskie. Relacja z jej rozprawy sądowej i wywiad to hicior końca tygodnia poprzedniego i mocne zaczęcie tygodnia bieżącego. Oto co wyczytać można Radna podkreślała, że “to, co mi zarzucacie, jest śmieszne”. – To, że kazano mi poleceniem służbowym realizować zadania, których nie realizowałam od 2,5 roku wiedząc doskonale o tym, że moim pracowników nie ma, natychmiast kazano mi zrobić przetarg i wrzucić go na platformę, natychmiast w tym samym dniu i tylko czekano kiedy popełnię błąd. I te błędy tutaj są. Ja się przyznaję. Ja Was przepraszam, ale numer, jaśnie pani kierownik kazano realizować zadania, które jako kierownik powinna umieć nadzorować pracowników, którzy na co dzień te zadania wykonują :) a pani kierownik nie wykonywała ich od 2,5 roku. Mam pytanko, jakże pani kierownik nadzorowała tę rzeszę, uwaga, uwaga … dwóch pracowników... chylę czoła, że to wszystko ogarniała :) A wywiad? To następne zaskoczenie. Otóż okazuje się, że tzw. budż

Latka lecą...

  Dnie mijają, pory roku po sobie następują, latka lecą....a ludzie? Ludzie coś nie za bardzo chcą się zmieniać. W Zawierciu dalej swojsko… ale nie sielsko, anielsko, tylko takie małe piekiełko. Radny Grim jeszcze żyje prezydenturą swoją, radna Mićka wspomina pozyskiwanie środków dla RPWIK, a radny Kaziród dyrektorowanie w PZD. Witold Grim zdaje się nie załapał, że mamy rok 2020, prezydentem jest jego zastępca, a od kilku miesięcy panuje pandemia. Tak swoją drogą, na pocieszenie, a raczej otarcie łez podnoszę, że Witold Grim odniósł sukces, gdyż dobrze przygotował swojego zastępcę 😊 .   Radna Mićka od wielu lat zaciekła przeciwniczka schroniska, a może podmiotu, lub osoby prowadzącego, obecnie wręcz fanatyczna obrończyni. Podaję parę linków do poczytania. http://ewamicka.pl/?p=2064   http://ewamicka.pl/?p=3095 . Może niedługo już pani radna znajdzie pracę u ex szefa, tak bliżej lotniska 😉 Radny Kaziród, z zawodu dyrektor, nie chce pracy zwykłego urzędnika, twierdząc że radnemu mo

Dąb Zupa Dębowa

Bajeczka o bajeczce, postaci bajkowe, jak i sam gaik. Jak to w bajeczce, wszystkie postaci są wymyślone, a zdarzenia nieprawdziwe Dawno dawno temu, na jednym z blogów zawierciańskich pojawiła się bajeczka o Sierotce Marysi. Bajeczka skromna jak i sama Sierotka Marysia była. Lecz nie o tym chciałem, chociaż miejsce zdarzeń bajkowych podobne, czyli w gaiku, gdzie kiedyś gajowym był Ryś, łasy na koszyczki z łakociami i nie tylko, a w zasadzie to od gajowego Rysia zacząć by trzeba. Kadencja gajowego Rysia zakończyła się interwencją straży leśnej i ograniczono mu swobodę do jednego drzewa. Wykorzystał to jego były podgajowy Witalis, ten od Brzechwy, bracia Grimm nie mieli z tym nic wspólnego.  Witalis zadomowił się w gaiku i zaczął go traktować jak swój, a to drzwi zmajstrował, a to plac zabaw rozmajstrował, a to gambionik piernicznął, a to podgajowego wypierniczył. Tak sobie żywocik wiódł niezmącony, aż do ponownego wyboru na gajowego, gdyż jego podgajowy zapragnął być gajowym, podobnie

ZĄB ZUPA ZĘBOWA

  Dwa lata minęło, dwa lata od wyborów samorządowych, a ja mam nieodparte wrażenie, że były prezydent Zawiercia Witold Grim, wciąż nie pogodził się z porażką. Panie Witoldzie wyluzuj, to nie klęska, a tylko porażka. Coś się kończy, coś się zaczyna. Hmm, może i łatwo jest mówić osobie postronnej, ale pewnie inaczej sprawę traktuje przegrany, przy każdej okazji żali się, że przegrał bo Konarski prowadził nieuczciwą kampanię, bo Konarski miał takie i siakie rzeczy w programie, bo Konarski twierdził że miasto się nie rozwija... bo Konarski to, Konarski tamto. No to zostało jeszcze nam 3 lata wysłuchiwania tych jęków i kwęków, chyba że radny Grim wreszcie strząśnie z siebie tę gorycz porażki. Mnie zastanawia, dlaczego to ex prezydent nie pomyślał o innych czynnikach określających jego porażkę, np. że Konarski miał lepszy program, że był młodszy, świeższy, albo wyższy. Nie wiem co zdecydowało, ale może trzeba przeprowadzić taka analizę. Wygłaszanie tyrad na sesji, albo w mediach nic nie zmi

Prologomena

Żeby móc opisywać sytuację polityczną w naszym powiecie, należy cofnąć się o dwa lata i króciutko przedstawić wyniki wyborów samorządowych oraz rozdania powyborcze. Dwa lata temu wybory do powiatu wygrało Prawo i Sprawiedliwość wprowadzając 8 radnych, w mieście Zawiercie co prawda wygrał ex-wiceprezydent, kandydat wcześniej związany z PO, ale PiS wprowadziło 6 radnych. Zaraz po wyborach prezydent elekt Łukasz Konarski i przewodniczący PiS w powiecie zawierciańskim Gabriel Dors, rozpoczęli rozmowy. Jak można było szybko wyliczyć dysponowali 12 radnymi, chociaż pozornie było to 11, w 23 osobowej radzie. Co prawda odbywały się spotkania nic jeszcze nie rozumiejących przedstawicieli PO, PSL, SLD i Zdrowe coś tam, jak choćby w Pradłach, czy w Zawierciu w Pałacyku, ale chyba tylko ku pokrzepieniu serc. Nie będę ujawniał, przynajmniej na razie, kto prawie całą noc, tę noc przedsesyjną, maltretował jednego  z pacjentów w zawierciańskim szpitalu. Dwa, może trzy dni przed pierwszą sesją powiat
 Zaczynamy odliczanie  Do pierwszego posta zostały tylko chwilunie,l no może nie tyle chwilunie, ale pełne chwile.  Do pierwszego czytania :)